|
|
|
|
aaa4
GRACZ
Dołączył: 29 Sie 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Wto 14:05, 29 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
kiedy Capricorn nagle wycelowal w nia palcem. - Przyjedzie tu, chociaz wie, ze go juz nie wypuszcze, ani jego, ani jego corki. A mimo to przyjedzie. Czy ten swiat nie jest dziwnie urzadzony?-Tak - mruknal Fenoglio. - Dziwnie.
I po raz pierwszy spojrzal na swoj twor nie z podziwem, lecz z odraza. Capricornowi bardziej sie to podobalo.
-Basta! - zawolal, wzywajac go gestem. Basta podszedl wolno, wciaz jeszcze wygladal na obrazonego. - Zaprowadz starego do pokoju, gdzie przedtem zamykalismy Dariusza! - rozkazal. - 1 postaw straz pod drzwiami.
-Chcesz, zebym go zaprowadzil do twojego domu?
-A dlaczego nie? W koncu on twierdzi, ze jest kims w rodzaju mojego ojca. Poza tym jego opowiesci mnie bawia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|